Kilkanaście bannerów z listą domniemanych skandali, wywołanych przez burmistrza Nowogardu Roberta Czaplę powieszonych zostało minionej nocy w Nowogardzie i okolicach.
Nikt nie wie, kto sporych rozmiarów transparenty wieszał, wszyscy za to mogą przeczytać, że burmistrzowi zarzucana jest między innymi afera wodociągowa, chaos w oświacie, kolesiostwo, a nawet seksfera na harcówce. – Jestem sprawą mocno zniesmaczony – komentuje sam Czapla.
Robert Czapla zapowiedział, że w najbliższych dniach złoży do prokuratury w Goleniowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i będzie się domagał ukarania autorów nietypowej akcji.
Paweł Palica