Pier bo o nim mowa to owczarek niemiecki, który służy w stargardzkiej policji od 3 lat. Dzięki niezawodnemu nosowi pomimo późnej godziny nocnej nie dał się zwieść różnorodnością pokonywanego przez siebie terenu i z sukcesem doprowadził policjantów do rannego mężczyzny.
Interwencja, miała miejsce na terenie powiatu wałeckiego. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące znajdującego się na poboczu drogi roweru z widocznymi śladami krwi na jezdni. Na miejscu nikogo nie było. Natychmiast został tam skierowany przewodnik wraz z psem patrolowo- tropiącym. Pies podjął trop w miejscu pozostawienia roweru i pomimo trudnych warunków doprowadził policjantów do rannego mężczyzny. Policjanci natychmiast udzielili mu pomocy medycznej, a następnie wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego. Mężczyzna trafił do szpitala.
Źródło i Zdjęcie: KPP w Stargardzie