Nie odbiera telefonów ani kierowanych do niego pism. Mowa o armatorze dwóch statków „Konrad” oraz „Daria” zacumowanych przy bulwarach miejskich tuż obok mostu Długiego w Szczecinie. Już na pierwszy rzut oka, stan techniczny jednostek może budzić poważne wątpliwości.
Jednostki cumują przy miejskim nabrzeżu bezprawnie od 2021 roku. Nasza spółka rozwiązała umowę z armatorem i prosiła go o zabranie jednostek. To się jednak nie wydarzyło. Poziom zadłużenia jest już bardzo wysoki, wynosi około 60 tys. zł. Nie mamy takich narzędzi prawnych, żeby odholować te statki, nie jesteśmy do tego uprawnieni. Z naszych informacji wiemy, że w Urzędzie Żeglugi Śródlądowej postępowanie już się toczy i poczynione są kroki w kierunku tego, aby te jednostki odholować – informuje Celina Wołosz z Żeglugi Szczecińskiej
W najbliższym czasie, jeśli nie będzie odzewu od armatora, Żegluga Szczecińska wystąpi na drogę sądową w celu egzekucji należności.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio