Do wyborów coraz bliżej. W wielu miejscach na Pomorzu Zachodnim można zobaczyć plakaty i bilbordy, często porwane lub zamazane.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości apelują, by tegoroczni kandydaci nie niszczyli sobie nawzajem swoich materiałów promocyjnych.
– Możemy pokazać jako klasa polityczna, tutaj na Pomorzu Zachodnim, że prawa demokracji, czyli spór polityczny będzie prowadzony bardzo ostro, ale też możemy pokazać, że nie niszczymy sobie nawzajem materiałów. Apeluję też, żebyśmy ograniczali na pewnych nośnikach, które są ogólnie dostępne ilość swoich banerów, wtedy ta ilość starczy dla wszystkich – mówi Artur Szałabawka, poseł PiS-u.
Wybory parlamentarne zaplanowano na 15 października.