650 kilometrów wiary i modlitwy. Pątnicy z Pomorza Zachodniego w drodze na Jasną Górę (ZDJĘCIA)

Pod hasłem „Wyrusz w drogę nadziei!” trwa najdłuższa w Polsce piesza pielgrzymka. W piątek wystartowała z Pustkowa, a dziś kilkudziesięciu pątników rozpoczęło kolejny etap trasy na Jasną Górę. Tym razem przejdą ze Szczecina do Stargardu. Pielgrzymi podkreślają, że mimo zmęczenia i zmiennej pogody, najważniejsze są niesione w sercu intencje.

Mimo że droga jest długa i wymagająca, uczestnicy nie poddają się. – „Pochodzę z Sulikowa spod Stargardu. Trochę, no to tak powiem, trenowałam. Zawsze 7 czy 8 kilometrów chodziłam sobie. Wczoraj miałam kryzys. Rwa kulszowa mnie dopadła. Musiałam troszeczkę odpocząć, ale dzisiaj już jest dobrze i wierzę, że z Bożą pomocą dotrę na Jasną Górę (…) To jest moja trzecia pielgrzymka ze Świnoujścia. Intencja o zdrowie dla całej rodziny, o zgodę w narodzie przede wszystkim, o to, żeby była zgoda, żeby nie było tych podziałów i kłótni. Dużo chodzę i to dlatego przede wszystkim nogi są mocne. Pójście, jak to niektórzy mówią, z Jana, to nie ma szans” – mówią pielgrzymi.

Hasłem tegorocznej pielgrzymki jest „Wyrusz w drogę nadziei!”. Ks. Karol Łabenda tłumaczy jego znaczenie:

– „Jesteśmy pielgrzymami nadziei. Nasza droga wpisuje się w rok jubileuszowy ogłoszony przez papieża Franciszka i kontynuowany przez papieża Leona. Chcemy rzeczywiście stawać się pielgrzymami – tymi, którzy wychodzą ze swojego domu, idą do miejsca świętego, przeżywając własną drogę nawrócenia. Papież podkreślał, że mamy być pielgrzymami nadziei. Ta nadzieja nieustannie płonie w naszych sercach. To przede wszystkim nadzieja spotkania z Panem Bogiem i z drugim człowiekiem, otwierania serc na ludzką dobroć i miłość, której doświadczamy w czasie naszego pielgrzymowania”.

Wspólna wędrówka zakończy się 13 sierpnia, kiedy to pielgrzymi z Pomorza Zachodniego pokonując 650 kilometrową trasę dotrą na Jasną Górę.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio