O inwestycjach w miejscowościach pod Stargardem

Ponad 77 milionów złotych to wydatki. Zyski gminy są o 7 milionów niższe. Wójt jednak uspokaja.

– Dług gminy po zaciągnięciu kredytu będzie na dzień dzisiejszy wynosił 35 milionów złotych. Spłata tych zobowiązań, zgodnie z wieloletnią prognozą finansową planowana jest do 2030 roku – twierdzi Makowski.

Sytuacja w gminie jest na tyle dobra, że planowane są już duże inwestycje.

– Szkoły zostaną wyremontowane. Mamy również potrzebę budowy nowych sieci wodociągowych, kanalizacyjnych oraz dodatkowego oświetlenia. Nasze miejscowości wokół Stargardu rozwijają się w tempie szybszym i my nie nadążamy trochę z infrastrukturą. Chcemy to poprawić – dodaje Jerzy Makowski.

Wójt Jerzy Makowski chce skupić się w tym roku na modernizacji szkół w Grzędzicach i Strachocinie.