12 lat pozbawienia wolności za pobicie babci. Mateusz J. usłyszał wyrok

 12 lat pozbawienia wolności taki wyrok usłyszał Mateusz J. Mężczyzna pobił swoją babcię. Trzy tygodnie później kobieta zmarła.
Mateusz J. tłumaczył przed sądem, że tylko dwa lub trzy razy uderzył swoją 83-letnią babcię. Powodem było zwrócenie uwagi o fakcie, że wraca zbyt późno do domu. Obrażenia w postaci urazu głowy, połamanych żeber i krwiaka były jednak na tyle poważne, że nie może być mowy jedynie o kilkukrotnym uderzeniu. Obrońca oskarżonego wnosił, by przyjąć wcześniejszą kwalifikację czynu, czyli pobicie i spowodowanie poważnego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator uznał, że było to zabójstwo i żądał 25 lat pozbawienia wolności.
Sąd przychylił się jednak do wniosku obrońcy. 83-latka chorowała na serce, miała też osteoporozę i chorowała w związku z zakażeniem koronawirusem. W związku z tym nie było możliwości ustalenia, co spowodowało jej śmierć, bo jak uznał biegły, mógł to być każdy z tych czynników.
Wyrok nie jest prawomocny.