Stargard: Bezdomni nie chcą korzystać z pomocy

Straż Miejska razem z pracownikami MOPS i policją od kilku tygodni kontrolują miejsca pobytu bezdomnych.

– Z początkiem listopada jak co roku ruszamy z akcją „Bezdomny”. To są wspólne kontrole z MOPS i policją. Sprawdzamy miesjca przebywania osób bezdomnych, które znamy. Te kontrole są raz w tygodniu. Jak będą trudniejsze warunki będziemy częściej to robić – mówi Wiesław Dubij ze Straży Miejskiej.

W Stargardzie jest wiele form wsparcia osób bezdomnych. Przy Krasińskiego znajduje się m.in. noclegownia, ogrzewalnia czy schronisko. Niewiele osób bez dachu nad głową chce korzystać z pomocy – dodaje Wiesław Dubij.

W Stargardzie przebywa niemal 200 osób bezdomnych.