W przyszłym roku na pewno nie rozpocznie się przebudowa Stargardzkiej Książnicy. Plany magistratu pokrzyżował brak dofinansowania inwestycji w ramach programu 'Europejskiej Współpracy Terytorialnej”.
Mimo dobrze przygotowanego wniosku, urząd tych pieniędzy nie dostanie. – Pozytywem jest jednak fakt, że sam projekt przebudowy i remontu Książnicy nie budził żadnych zastrzeżeń. Problemem okazał się jednak brak funduszy na dofinansowanie – mówi Piotr Styczewski z Urzędu Miejskiego.
Magistrat planował uruchomić procedurę przetargową jeszcze w tym roku. Teraz plany urzędników muszą zostać przesunięte o co najmniej rok. Przypomnijmy, w ramach przebudowy budynek zostanie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, wyremontowana zostanie elewacja i wnętrze budynku. Placówka wzbogaci się także o nowy sprzęt.