Próba uprowadzenia dzieci w Stargardzie? Policja dementuje plotkę

W PRL-u krążyła legenda o czarnej wołdze, a w stargardzkich mediach społecznościowych pojawiła się plotka o białym vanie. Autem, które rzekomo krąży w okolicach ogródków działkowych, ma poruszać się mężczyzna, który próbuje uprowadzić dzieci.

O sprawie poinformowała nas zaniepokojona słuchaczka.

Policja nie potwierdza tych informacji. Jak twierdzi podkomisarz Łukasz Famulski, do stargardzkiej komendy nie dotarło żadne zgłoszenie w tej sprawie.

Doniesienia o próbie uprowadzenia dzieci przez mężczyznę w białym aucie typu van dwa lata temu elektryzowały mieszkańców Romford w Wielkiej Brytanii. Wówczas lokalna policja podjęła akcję prewencyjną na szeroką skalę. Wygląda na to, że plotka krążąca po Stargardzie, to na szczęście tylko miejski mit.