Dziś w Stargardzie finał kampanii wyborczej i ostatni dzień dla trójki kandydatów na stanowisko prezydenta miasta żeby przekonać mieszkańców do głosowania.
Kampania była dynamiczna i stosunkowo krótka, jednak kandydaci mieli dużo czasu żeby przedstawić stargardzianom swoje pomysły na dalszy rozwój miasta. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości, Ireneusz Rogowski, przekonywał między innymi o zacieśnieniu współpracy z rządem i większym wsparciu płynącym do Stargardu z Warszawy. – Chcę przyśpieszyć rozwój miasta, jednocześnie poprzez moje kontakty z rządem, będę mógł realizować te zadania, o których decyzję podejmuje właśnie Warszawa – mówił na naszej antenie.
Zofia Ławrynowicz natomiast, swoją uwagę skupiła na sprawach społecznych i aktywnym uczestnictwu obywateli w życiu miasta. – Chcę postawić na obywatelską aktywność. Swoje zadanie upatruje w stworzeniu takich ram, które pozwalają taką aktywność rozwijać – mówi Zofia Ławrynowicz.
Obecny zastępca prezydenta Rafał Zając postawił natomiast na kontynuację do tej pory obranej w mieście polityki. – Mam głębokie przekonanie, że jedną z największych wartości jest sprawnie zorganizowany, dobrze działający zespół ludzi. Siła miasta leży w umiejętnościach i doświadczeniu stargardzian – mówi.
Wybory w Stargardzie odbędą się już 9 kwietnia. Cisza wyborcza rozpocznie się dziś o północy. Szczegóły na temat tego, gdzie w niedzielę będzie można oddać swój głos, znajdziecie pod tym linkiem.