Bez wsparcia miasta nie byłoby Błękitnych Stargard w III lidze – przyznaje prezes Robert Gajda w Twoim Radiu i przybliża finansowe realia prowadzenia klubu. Gdyby Błękitni mieli opierać się jedynie na sponsoringu prywatnych firm, to niemieliby szans na funkcjonowanie w III lidze, bo to „zbyt drogi, półwyczynowy sport”. I odpowiadał na pytanie czy w czasie ekonomicznego kryzysu nie boi się o wysokość dotacji z Urzędu Miasta w najbliższych latach
Miasto Stargard jest strategicznym sponsorem III-ligowych Błękitnych, których budżet uzupełnia wsparcie prywatnych firm. Od kilku miesięcy piłkarscy działacze z klubów z III ligi z całej Polski alarmują o bardzo trudnej sytuacji finansowej. Powodem są rosnące koszty m. in. transportu na mecze, energii elektrycznej czy ograniczenie wsparcia z samorządów.
Nowy piłkarski stadion w Stargardzie coraz bliżej. W najbliższym czasie OSiR ogłosi konkurs na projekt. Robert Gajda przekonuje, że inwestycja pomoże w osiąganiu sukcesów przez Błękitnych
A jak będzie wyglądał nowy stadion? Tego dowiemy się po wspomnianym przez prezesa klubu konkursie, ale już wcześniej prezydent Stargardu, Rafał Zając publicznie przekazywał, że „Stargard zasługuje na nowoczesny stadion wraz z boiskami treningowymi dla młodych piłkarzy”.
Temat inwestycji przy ulicy Ceglanej na pewno będziemy śledzić i informować, gdy pojawią się szacowane koszty, zakres prac oraz terminy.
Do tej pory największymi sukcesami w prawie 80-letniej historii Błękitnych była gra w II lidze oraz półfinał Pucharu Polski
Posłuchaj rozmowy dnia: