Stargardzcy policjanci wielokrotnie udowadniali, że policjantem się jest przez całą dobę, a reagowanie na czyny niezgodne z prawem nawet na urlopie jest czymś naturalnym.
Mł. asp. Aleksander Krzywniak przebywając na urlopie wypoczynkowym jadąc ul. Wojska Polskiego w Stargardzie zauważył stojący na jezdni pojazd marki Ford, po chwili kierowca ruszył i jadąc w kierunku ul. Reymonta nie utrzymywał prostego toru jazdy, jadąc całą szerokością jezdni. Po chwili zjechał na teren stacji paliw, a funkcjonariusz mając uzasadnione podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy powiadomił dyżurnego stargardzkiej jednostki i zatrzymał mężczyznę. Przypuszczenia stargardzkiego funkcjonariusza okazały się słuszne. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało prawie 3 promile. Szybka i zdecydowana reakcja policjanta zapobiegła tragedii na drodze.
Foto: KPP Stargard