Opady zamarzającego deszczu zamieniły ulice i chodniki naszego regionu w lodowisko. Drogowcy zapewniają, że sypią piaskiem i solą na potęgę. Dzisiejszego popołudnia, ratownicy medyczni nie mają chwili odpoczynku.
Jest bardzo ślisko, szczególnie na chodnikach, ale także na jezdniach. Dyspozytorzy otrzymują bardzo dużo zgłoszeń od osób, które przewróciły się na chodniku i doznały urazu kręgosłupa, urazu głowy albo złamania, czy też skręcenia kończyn górnych, czy też kończyn dolnych. Od 14:00 przez pierwsze półtorej godziny, czyli mniej więcej do godziny 15.40 takich zgłoszeń na dyspozytorni wpłynęło około 40. Wszystkie nasze zespoły ratownictwa medycznego są zaangażowane w udzielaniu pomocy. Na pewno nie spotkacie państwo żadnej karetki w bazie. W związku z tym bardzo prosimy i apelujemy, aby zachować ostrożność. Jeżeli możemy, zostańmy w domu, bo jest naprawdę ślisko i niebezpiecznie a przez to, że wszystkie zespoły są zaangażowane w udzielanie pomocy, czas oczekiwania na karetkę może się teraz nieco wydłużyć – informuje Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie
Policja odnotowała kilkadziesiąt kolizji spowodowanych zamarzającym na jezdniach deszczem.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio