„Pomagamy i chronimy” to nie tylko hasło, ale przede wszystkim misja, którą policjanci wypełniają z dumą. Tym razem dowiedli tego, gdy jako pierwsi przybyli na miejscu pożaru w kamienicy.
Policjanci z Komisariatu Szczecin Niebuszewo patrolujący miasto zauważyli wydobywające się z balkonu mieszkania kłęby dymu. Mundurowi ruszyli na pomoc, wzywając jednocześnie służby ratownicze. Funkcjonariusze w drodze na piętro, z którego wydobywał się dym pukali do mieszkań oraz ostrzegali mieszkańców kamienicy o zagrożeniu. Spod drzwi prowadzących do dwóch mieszkań zagrożonych pożarem wydobywały się kłęby ciemnego dymu. W jednym z nich policjanci zastali kobietę w piżamie oraz dwójkę malutkich dzieci. Niezwłocznie wzięli najmłodszych na ręce oraz wyprowadzili ich matkę przed budynek kamienicy – informuje mł. asp. Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie
Policjanci otrzymali informację, że w lokalu na trzecim piętrze, z którego wydobywał się dym, miał jeszcze przebywać mężczyzna w podeszłym wieku.
Pomimo dużego zadymienia policjanci podjęli decyzję o wejściu do wnętrza mieszkania. W warunkach bardzo małej widoczności, w jednym z pokojów zauważyli stojącego seniora, który nie chciał opuścić swojego mieszkania. Wiedząc, że czas odgrywa w tej sytuacji kluczową rolę, a sytuacja w każdej chwili może się pogorszyć funkcjonariusze siłowo wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz – dodaje mł. asp. Ewelina Gryszpan
Po chwili na miejscu pojawili się strażacy, którzy rozpoczęli czynności gaśnicze, a wszyscy mieszkańcy kamienicy, dzięki wspólnym działaniom służb mogli poczuć się bezpiecznie.
Foto: KMP w Szczecinie