Jak tworzyć historię, to tylko w takim stylu – Pogoń 4:1 KR

Pogoń Szczecin wita się ze swoimi kibicami demolując islandzki KR Rejkiawik 4:1, dając sobie wielkie szanse na awans do kolejnej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy.

Pogoń nawet przez chwilę nie zostawiła złudzeń i pokazała, że jest faworytem tego dwumeczu. Od początku Pogoń zdominowała rywala i kreowała atak za atakiem. Worek z bramkami Pogoń otworzyła już w 7. minucie za sprawą strzału Kamila Drygasa. Niewiele później, w 16. minucie na 2-0 trafił Luka Zahović. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3-0, jej wynik ustalił w 40. minucie Jakub Bartkowski. Druga połowa miała lekko inne oblicze, ponieważ Pogoń nie atakowała tak intensywnie jak w tej pierwszej. Mimo to, Kamil Drygas w 56. minucie pakuje swoją drugą bramkę. Po tym w szeregach Pogoni nastąpiło lekkie rozprężenie, Aron Kristofer Larusson zdołał strzelić gola na 4-1, ustalając wynik spotkania w 71. minucie. Rewanż w Rejkiawiku 14. lipca, chociaż po dzisiejszym spotkaniu wydaje się on tylko formalnością.