Za nami oficjalna inauguracja tegorocznej edycji wydarzenia. Dni Skandynawskie tym razem odbywają się pod hasłem „Well-being w biznesie i życiu”. Impreza ma pokazać osiągnięcia, ale i wyzwania w kontekście polsko-skandynawskiej współpracy z ukazaniem potencjału naszego miasta w dziedzinach gospodarki, kultury i edukacji.
Ta impreza to jeden z najważniejszych elementów naszej całej współpracy międzynarodowej w mieście. Chcemy czerpać inspiracje, które w wielu przestrzeniach są dla nas wzorcem, ale chcemy też dzielić się własnymi pomysłami i doświadczeniami.
– Mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
rzed nami pięć dni pełne rozmaitych wydarzeń. Zaplanowano webinary o zarządzaniu i biznesie, spotkania z firmami o kapitale skandynawskim, a także wiele kulturalnych atrakcji, w tym: Paradę Skandynawską oraz Noc Muzeów z udziałem… Wikingów. Wybrane punkty programu będą transmitowane na Facebooku Wiadomości Szczecin. Pozostałe wydarzenia odbędą się w Urzędzie Miasta, Domu Skandynawskim, Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza oraz na ulicach miasta.
Co łączy Szczecin ze Skandynawią?
Historia, sąsiedztwo, biznes. To logiczny ciąg powiązań, który przekłada się na owocną współpracę, bo przedsiębiorstwa ze Skandynawii mogą liczyć w Szczecinie na dobry klimat do rozwoju. Najlepszym dowodem jest fakt, że w mieście działa ponad 160 firm z kapitałem skandynawskim, które w całym woj. zachodniopomorskim zatrudniają ponad 20 tys. osób. Dużą rolę w mieście i regionie odgrywają kontakty handlowe i branża logistyczna, ale kluczowa, jeśli chodzi o inwestycje skandynawskie, jest branża offshore. Poza tym już teraz dzięki farmom wiatrowym województwo zachodniopomorskie jest krajowym liderem wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii.