Inspekcja Transportu Drogowego ma nowe narzędzie kontrolne. Inspektorzy zdalnie będą mogli sprawdzić, czy zamontowany tachograf spełnia wszystkie normy nałożone przez ustawę o transporcie drogowym. Dotyczy to inteligentnych tachografów drugiej generacji.
Sprzęt który pojawił się będzie wykrywał, czy osoba kierująca, po pierwsze kieruje na swoje karcie kierowcy, bo zdarzają się sytuacje, kiedy kierowcy jeżdżą na nieswoich kartach. No i oczywiście takie sytuacje, gdy kierujący używa niedozwolonego urządzenia, które fałszuje dane, w przypadku gdy jedzie – tachograf wskazuje, że on stoi lub jedzie bez wykresówki, lub tachografu, tu mówimy o tym, czy jedzie z kartą zalogowaną w tachografie, czy nie – informuje Tomasz Karwacki, Naczelnik ITD w Szczecinie
Jak w praktyce będzie przebiegała zdalna kontrola?
To są takie anteny montowane w pojazdach służbowych albo stacjonarnie stoi taki trójnóg przy autostradzie i sczytuje dane z nadjeżdżających pojazdów. Przy kolejnym punkcie kontrolnym stoi patrol, który zostaje poinformowany o tym, że jedzie potencjalnie osoba, która nie rejestruje swojego czasu pracy lub fałszuje dane na tachografie. Wtedy taki delikwent jest ściągany na punkt kontrolny. Nie ukrywam, że jest to kolejne narzędzie, które pozwoli nam wyeliminować nieuczciwą konkurencję – wyjaśnia Tomasz Karwacki
Przypomnijmy, że zgodnie z nowymi regulacjami, od stycznia kierowca pojazdu, w którym ITD wykryje manipulacje w tachografie, będzie miał zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy.