Od poniedziałku 18. października zamknięta zostanie ul. Jarosława Dąbrowskiego w Koszalinie. Zakaz nie dotyczy dojazdu do posesji. Wstrzymanie ruchu związane jest z rozbiórką wiaduktu w ciągu Alei Monte Cassino.
– W związku z prowadzonymi robotami rozbiórkowo-budowlanymi na wiadukcie w ciągu Alei Monte Cassino została zamknięta dla ruchu kołowego ul. Jarosława Dąbrowskiego. Zakaz ruchu nie dotyczy dojazdu do posesji służb miejskich czy ruchu pieszego, jednak jest to spore utrudnienie dla mieszkańców Koszalina. Zamknięcie ma związek z robotami, które są prowadzone bardzo intensywnie w tej chwili na obu wiaduktach. To również zmiany jeżeli chodzi o możliwość poruszania się osób pieszych, tutaj ruch będzie się odbywał chodnikiem przy McDonaldzie w kierunku ulicy Jarosława Dąbrowskiego, następnie wyznaczoną ścieżką przez Park Dendrologiczny do ulicy Batalionów Chłopskich a dalej do ulicy Tadeusza Kutrzeby – mówi rzecznik prasowy Robert Grabowski
Obecny wiadukt, istniejący od 1971 roku, nie spełniał norm bezpieczeństwa, w związku z tym władze miasta podjęły decyzję o rozbiórce i postawieniu nowej konstrukcji. Obecnie robotnicy przechodzą do zaawansowanej rozbiórki, stąd zamknięcie ulicy Dąbrowskiego na odcinku od C.H. KIK/Pepco/Neonet do ul. Strumykowej. W tym celu miasto otrzymało dofinansowanie w kwocie 24 mln z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dodatkowo wyłączone z ruchu pieszego zostanie przejście znajdujące się na istniejącym wiadukcie. Ponowne otwarcie ruchu na ul. Dąbrowskiego powinno nastąpić na początku 2023 roku.