W Szczecinie brakuje kierowców przez co ludzie spóźniają się do pracy – tak wynika z fejsbukowej odpowiedzi Piotra Krzystka na grupie ” Piotr Krzystek na mieście”.
Okazuję się, że problem tkwi w dużej ilości wakatów w spółkach komunikacyjnych. ” Są duże braki a przewoźnicy niemal wyrywają sobie pracowników” – pisze prezydent Szczecina.
– Pandemia nie sprzyjała po pierwsze kursom i szkoleniom, a po drugie, po otwarciu granic część kierowców zdecydowało się na zmianę pracy. W tej chwili korzystają z opcji, które dają otwarte granice i możliwość wyjazdów turystycznych. Zmienili pracę, przeszli do innych spółek, żeby robić zagraniczne kursy. W związku z tym zdarzają się każdego dnia sytuacje, że autobusy nie wyjeżdżają, ponieważ nie ma kierowców. Jest to problem, który jest nie od dzisiaj, ale obecnie jego skala jest większa – mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZDiTM-u.
Opóźnienia z dojazdami do pracy są również spowodowane modernizacją największych ulic Szczecina.