W minioną niedzielę przez lasy w Bornym Sulinowie, a dokładniej w okolicach Nadarzyc, przeszła burza, a wraz z nią silne podmuchy wiatru, które wyrządziły szkody w lasach i powywracały wiele drzew. O szczegóły zapytaliśmy zastępcę nadleśniczego Nadleśnictwa Borne Sulinowo Macieja Dudę.
Wyglądało to jak duża wichura lub mała trąba powietrzna. Teren naszego Nadleśnictwo to jest były poligon, w związku z tym mamy fragmenty, które sami zalesialiśmy kilkanaście lat temu. W związku z tym większości są to młodniki, czyli drzewostany, które mają dopiero kilka metrów, no i wygląda na to, że w tych miejscach nam się rozkręciła ta wichura. W chwili gdy doszła do starszych drzewostanów, które mamy w okolicach centrum naszego Nadleśnictwa no to zaczęła nam wyrządzać szkody. Jesteśmy w trakcie inwentaryzacji i ocenę tych szkód. Te szkody powiedzmy że nie są specjalnie dotkliwe.
Leśnicy będą musieli usunąć powalone drzewa, gdyż mogą stanowić niebezpieczeństwo dla ludzi spacerujących po lesie. Obszar dotknięty wichurą został chwilowo objęty zakazem wstępu.