Z Cmentarza Centralnego w Szczecinie skradziono rzeźbę, która jest dość sporych rozmiarów. Poszukiwani są świadkowie zdarzenia.
Rok temu, tuż przy Ogrodzie Pamięci, pan Krzysztof ustawił dębową, wykonaną przez siebie rzeźbę anioła. Rzeźba miała otaczać opieką nie tylko pochowanych w Ogrodzie rodziców artysty, ale również wszystkich tych, którzy tam spoczywają. Niestety, rzeźba… zniknęła. Nie była ona małych rozmiarów, bo miała aż 3,5 metra wysokości. Zamocowano ją za pomocą stalowej kotwy, która gwarantowała brak możliwości przewrócenia się.
Rzeźba najprawdopodobniej została skradziona na zamówienie. Złodzieje do jej wycięcia użyli szlifierki kątowej i wynieśli „zdobycz” jedną z bram bocznych. Sprawa została zgłoszona na policję. Jeśli ktokolwiek wie co się stało z rzeźbą lub ma jakiekolwiek informacje proszony jest o przekazanie ich na Komisariat Policji Szczecin Pogodno przy ul. Mickiewicza 161.
Foto: ZUK Szczecin