Na terenie leśnictwa Płoty (Nadleśnictwo Resko) zauważono dwa łosie, które chciały przejść przez drogę szybkiego ruchu S6.
Rzadko widywanym w tych okolicach zwierzętom postanowili pomóc strażnicy leśni z Nadleśnictwa Resko (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie) nakierowując je na przejście dla dzikiej zwierzyny, jednak bezskutecznie. Do akcji włączyli się także policjanci i pracownicy zarządu drogi, zabezpieczając teren i uniemożliwiając łosiom wtargnięcie na drogę.
Ostatecznie na miejsce przybył Pan Marcin Grzegorzek z “Dzikiej Zagrody” w Jabłonowie koło Mirosławca, przedstawiciel Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Postanowiono o tymczasowym uśpieniu zwierząt. Łosiom zostały założone obroże telemetryczne z nadajnikami GPS służące do śledzenia tras ich migracji. Obezwładnione zwierzęta bezpiecznie przetransportowano na drugą stronę drogi ekspresowej i uwolniono na łące – mówi Ewa Simonowicz-Woźniewicz z Nadleśnictwa Resko.
Po przebudzeniu łosie ruszyły w dalszą drogę. Dzięki współpracy tylu służb udało się uchronić te piękne zwierzęta oraz użytkowników drogi szybkiego ruchu przed tragedią.
Foto: Nadleśnictwo Resko