Błękitni Stargard zremisowali z drużyną Motoru Lublin 1:1. Dla trenera Adama Topolskiego był to powrót na ławkę trenerską Błękitnych po ponad pół roku.
Pierwsza połowa była dobrą grą w ataku jak i w obronie drużyny Adama Topolskiego. Błękitni nie mogli się przebić przed obronę drużyny z Lublina do 38 minuty, kiedy bramkę na 1:0 trafił Daniel Wajsak po dośrodkowaniu Dawida Polkowskiego. Po straconej bramce drużyna Motoru, zaczęła stwarzać więcej sytuacji podbramkowych. Drużyna ze Stargardu czyste konto utrzymywała blisko godzinę, do momentu kiedy obrona stargardzkiej drużyny nie dała rady upilnować przeciwnika, który strzelił w 59’ bramkę głową. Do końca spotkania wynik się nie zmienił.
Jednak w drugiej połowie Błękitni nie mieli przewagi nad zawodnikami Marka Saganowskiego.
Błękitni zajmują obecnie 14. Miejsce, a kolejne spotkanie podopieczni Adama Topolskiego zagrają 20 marca o 16 z Bytovią Bytów.