Dzisiejsze spotkanie Spójni Stargard z Asseco Gdynią się nie odbędzie. Wszystko przez koronawirusa, którym zakażeni są zawodnicy z Gdyni.
Jak całe zamieszanie komentuje trener Spójni Marek Łukomski?
My byliśmy przygotowani do tego meczu. Czekałem już w domu, szykowaliśmy się do tego żeby to rozegrać. Czy to dobrze, czy nie dobrze? Na pewno byliśmy przygotowani, ale jak jest zmieniony termin to trzeba przygotować się na kolejny termin. Szkoda, że nie możemy po prostu przypieczętować tego awansu dzisiaj, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu – wyjaśnia Marek Łukomski.
Zaległe spotkanie Spójnia rozegra 19 marca, a najbliższe spotkanie Biało-Bordowych 16 marca w którym rywalem będzie Polpharma Starogard Gdański.
Foto: Show Foto/Paweł Zdziech