W najbliższy piątek nastąpi otwarcie kin, które z pewnością będzie ciekawym urozmaiceniem dla par, które razem spędzą walentynki.
Kina sieciowe zapowiedziały, że nie otworzą kin, pomimo, że prawo im na to pozwoli. Znajdą się jednak ci, którzy sale otworzą.
Kino będzie działało tak jak do tej pory. W soboty i niedzielę seanse będą od wczesnych godzin porannych, a w tygodniu około godzin południowych. To jest problem, ponieważ nikt się nie spodziewał otwarcia kin w tym momencie. Sam fakt, że “Listy do M4” weszły na platformę streamingową i jeżeli dystrybutorzy by o tym wiedzieli to pewnie wstrzymaliby się z premierą – wyjaśnia Ewa Tomczak kierownik kina Stargardzkiego Centrum Kultury.
Jednak mamy kina, które nie tyle, co nie chcą, co nie mogą sobie pozwolić na otwarcie.
W związku z powyższym przeanalizowaliśmy nasze finanse i plany. Doszliśmy do wniosku, że jeżeli to jest próba dwutygodniowa to nas po prostu na to nie stać. Jesteśmy małym kinem, które na to nie stać i po prostu poczekamy – dodaje Wanda Szewczyk – współwłaściciel kina Pionier w Szczecnie.
Kina mają być otwarte na okres dwóch tygodni. Po tym okresie próby ma zapaść decyzja o otwarciu na dłuższy okres.