Na szczecińskich Gumieńcach pojawiły się dziki. Mieszkańcy są zaniepokojeni ich obecnością i proszą o pomoc. Już wiadomo, że nie będzie interwencyjnego odstrzału dzików.
Natomiast w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, na terenie miasta cały czas prowadzone są działania, mające na celu ograniczenie obecności dzików w mieście. W Szczecinie funkcjonuje tzw. pogotowie interwencyjne ds. zwierzyny łownej, które niesie pomoc zwierzętom w nagłych przypadkach, a także reaguje w sytuacjach, w których dzikie zwierzęta wkraczają na tereny zamieszkałe.
– Obecnie, w wielu miejscach Szczecina, także na Gumieńcach w rejonie jeziorka Słoneczne, prowadzi ono intensywne działania związane z obecnością dzików – mówi Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta. – Polegają one na regularnym przepłaszaniu i odstraszaniu zwierząt w celu wymuszenia ich powrotu do naturalnego środowiska. Będzie to kontynuowane, a w razie potrzeb intensyfikowane.
Gmina Miasto Szczecin może podejmować działania jedynie w ramach obowiązujących przepisów prawa i zaleceń służb weterynaryjnych, zgodnie z którymi nie ma możliwości odławiania i wywożenia dzików poza teren gminy.
– Apelujemy również do mieszkańców o niedokarmianie dzikich zwierząt oraz odpowiednie zabezpieczanie pojemników na odpady, ponieważ dostęp do żywności jest jednym z czynników przyciągającym dziki do miast – mówi Paulina Łątka. – W sytuacji spotkania z dzikiem należy spokojnie się oddalić. Jeśli towarzyszy nam pies – trzymać go na smyczy i nie dopuszczać do konfrontacji z dzikiem. Nie powinniśmy samodzielnie przepłaszać zwierzęcia.
Zgłoszenia dotyczące dzików przyjmuje Straż Miejska w Szczecinie.