W minioną środę doszło do tragicznej akcji na zamarźniętym jeziorze w miejscowości Ścienne. Jednak jak twierdzi Arkadiusz Borkowski z Koła Łowieckiego “Głowacz” za tym zdarzeniem stoją ludzie.
Więcej jak prawdopodobne jest to, że przyczyną wbiegnięcia tych jeleni na tafle lodu było działanie człowieka, czyli bardzo szkodliwe działanie tak zwanych zbieraczy zrzutów poroży jeleni, którzy osaczyli te jelenie pod miejscowością Powalice tam obrzucali je petardami i bardzo je przepłoszyli – wyjaśnia Arkadiusz Borkowski.
Myśliwi mają postulat, skierowany do Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych oraz do zarządu Polskiego Związku Łowieckiego, o wydawanie licencji osobom wchodzącym do lasu, które spowodują, że będzie wiadomo kto przebywa w lesie.
Foto: Arkadiusz Borkowski