Bliźniacy znani są nie tylko z tego, że są do siebie bardzo podobni, ale także łączy ich szczególna więź i zdolność do szczególnych poświęceń. Do nietypowego zdarzenia doszło w Policach, gdzie policja zatrzymała bliźniaków.
Policjanci na klatce schodowej natknęli się na dwóch wychodzących z klatki mężczyzn. Zatrzymali tych mężczyzn i chcieli ich wylegitymować. W pewnym momencie jeden z nich odwrócił się i cofnął do mieszkania. Policjanci zapytali mężczyznę, który pozostał: jak się nazywa? Mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać. Nie chciał na początku podać danych, w końcu się przedstawił i zaznaczył, że on nie jest poszukiwany, a ten, który wrócił do mieszkania jest jego młodszym bratem. Drugi mężczyzna, schował się w stercie ubrań. Policjanci od razu zauważyli mężczyznę. Drugi mężczyzna podał te same dane, co ten pierwszy mężczyzna. W pewnym momencie jeden z nich przedstawił się jako poszukiwany, jednak w ślad za nim poszedł drugi brat. W związku z tym policjanci mieli problem z ustaleniem tożsamości, jednak w jednostce policji udało się ustalić, który jest który – mówi Katarzyna Leśnicka – rzecznik komendy policji w Policach.
Bracia zostali ukarani mandatami za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do swoich danych osobowych, natomiast poszukiwany bliźniak trafił na rok do policyjnego aresztu.