Co roku festiwal Sunrise przyciągał do Kołobrzegu tysiące widzów i słuchaczy. To największa impreza organizowana w tej części regionu Polski. Za jej sukces odpowiada Krzysztof Barytzel – DJ Kris, legenda polskiej sceny klubowej, ojciec założyciel Sunrise Festival. Przyszłość festiwalu w Kołobrzegu stanęła pod znakiem zapytania po braku zgody rady miasta na przedłużenie dzierżawy terenu o kolejne 9 lat.
Po mediacjach prowadzonych przez prezydent Kołobrzegu Annę Mieczkowską, widać światełko nadziei. Na najbliższej sesji rady, radni zajmą się projektem uchwały przedłużającej dzierżawę.
Jak podkreślał Bartyzel teren lotniska w Podczelu od kilkunastu lat stał pusty i zaniedbany. Kiedy MDT Production doprowadziła go do porządku i zainwestowała tam kilka milionów złotych część radnych zaczęła się nim interesować i wymagać stworzenia przez miasto planów zagospodarowania przestrzennego.
– Dziś już nikt nie ma wątpliwości, że Sunrise Festiwal powinien pozostać w Kołobrzegu, bo tutaj ta idea się narodziła i tu jest dom Sunrise-u. (…) Osiągnęliśmy porozumienie, przygotujemy uchwałę, która umożliwi wydzierżawienie na kolejne 9 lat. Radni chcieli zobaczyć umowę, którą będziemy podpisywali z organizatorem. Ta umowa była przedmiotem dyskusji. Ta umowa będzie dyskutowana podczas komisji, ale podczas głównych założeń, które były przedmiotem sporu, osiągnęliśmy consensus – mówi Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu.
Co roku podczas każdego dnia imprezy uczestniczyło w niej około 20 tys. ludzi.