Oszuści posługujący się metodą „na wnuczka” i „na policjanta” są nadal aktywni, o czym przekonała mieszkanka powiatu koszalińskiego.
W powiecie koszalińskim do 68 letniej kobiety, zadzwonił telefon. Osoba podała się za członka rodziny, poinformowała ją, że spowodowała wypadek komunikacyjny i potrąciła dziecko. Aby nie usłyszała zarzutów i nie została tymczasowo aresztowana, musi wpłacić kwotę 400 tysięcy złotych. Seniorka nie miała takich pieniędzy i przekazała nieznajomemu mężczyźnie, który pojawił się u niej w domu 250 tysięcy złotych – mówi Monika Kosiec – rzecznik koszalińskiej policji.
W razie podejrzeń o nieuczciwość najlepiej skontaktować się z komendą policji pod numerem 112.