Wraz z początkiem listopada Towarzystwo „Stargardzka Kolej Dojazdowa” wydzierżawiła część infrastruktury wąskotorowej na odcinku Stargard – Małkocin, ma ona długość 9 km.
Jest to o tyle ciekawa inwestycja w kontekście turystycznego zagospodarowania nieużywanych terenów kolejowych.
Na pytanie z jakimi problemami musi się zmierzyć towarzystwo odpowie Prezes Stowarzyszenia Krzysztof Skrzypczyk.
Mamy w planie uruchomić przejażdżki drezynami, takie turystyczne, a to będzie możliwe dopiero wtedy jak spełnimy szereg warunków, które trzeba spełnić. Najtrudniejsze to remont i przegląd mostu na Inie w Żarowie, a także odbudowa rozkradzionego mostku przed Małkocinem, jeszcze pozostaje kwestia tego, że przejęliśmy teren od granic administracyjnych miasta Stargardu – mówi w rozmowie Krzysztof Skrzypczyk