Coraz częstsze kontrole policji niektórym kierowcom cały czas nie dają do myślenia. Od początku tygodnia stargardzcy funkcjonariusze zatrzymali osiem osób, które prowadziły swój pojazd po alkoholu lub narkotykach.
W Suchaniu amator mocniejszych trunków zdecydował się na ucieczkę. – Pełniący służbę na terenie Suchania policjanci drogówki zauważyli kierującego seatem, który na widok radiowozu zaczął przyśpieszać. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd, jednak kierowca zlekceważył wydawane za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych polecenia. Po przejechaniu kilkuset metrów mężczyzna zatrzymał pojazd i usiłował kontynuować ucieczkę na pieszo. Został zatrzymany. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 1,50 promila alkoholu w jego organizmie. Podczas kontroli okazało się, że 33- latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami – mówi Krzysztof Wojsznarowicz z policji.
Zatrzymany w Stargardzie rekordzista miał 2,5 promila alkoholu. Innych trzech kierowców wydmuchało wyniki poniżej promila. Policjanci zatrzymali także trzech mężczyzn po amfetaminie. Jeden z nich miał przy sobie także marihuanę.