Zgodnie z uchwałą przyjętą przez radnych miejskich, sprowadzanej rodzinie przyznany zostanie lokal komunalny ze standardowym wyposażeniem.
– Wysłałem zaproszenie do repatriantów z Kazachstanu, państwa Mariny i Vyacheslava Sapogov z propozycją, aby osiedlili się w Świnoujściu. To młodzi, wykształceni ludzie, którzy mogą rozpocząć pracę w naszym mieście. Pani Marina pracuje obecnie w agencji nieruchomości. Pan Vyacheslav jest kucharzem, ma doświadczenie jako szef kuchni w japońskiej restauracji. W przyszłości chcieliby powiększyć rodzinę. Pragną, by ich dzieci urodziły się w Polsce – mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
Pradziadkowie pani Mariny zostali przesiedleni do Kazachstanu w 1936 roku. Babcia, dziadek i ojciec pani Mariny są Polakami, szanują polskie tradycje. W Kazachstanie czują się jedynie gośćmi. Marina i Vyacheslav Sapogov chcieliby w naszym kraju rozpocząć nowe życie.
Repatriantom finansowana będzie także nauka języka polskiego, tłumaczenia dokumentacji związanej z uzyskaniem polskich dokumentów.