Jak się okazuje, na dnie toru wodnego ze Szczecina do Świnoujścia odnajdywane są nie tylko niewybuchy. Statki na przestrzeni wieków gubiły najczęściej kotwice, ale nie tylko. Co jeszcze?
– Do tej wody na przestrzeni wieków wpadały różne rzeczy z różnych przyczyn. Zabytki militarne, a także zabytki archeologiczne, obiekty z czasów średniowiecza nad którymi pracuje aktualnie sztab naukowców. Zabytki techniki morskiej trafiają w różne miejsca w których są następnie eksponowane. Przedmiotów jest bardzo dużo, z tego co pamiętam – jest już około stu raportów – opowiada Aleksander Ostasz z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Co rusz nowe skarby udaje się odnaleźć przy okazji pogłębiania toru wodnego. Jak mówią naukowcy, prawdziwe rarytasy czekają jeszcze na dnie.
Czy uda się odnaleźć wrak zatopionego średniowiecznego żaglowca ze skarbem w ładowniach? Pomarzyć zawsze można.
Foto: Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu