Straż Miejska wraca do normalnego trybu pracy. Znów będą karani kierowcy, którzy łamią przepisy

Temu czy kierowcy w Stargardzie prawidłowo parkują znów przyglądają się strażnicy miejscy.

Jak twierdzi komendant Wiesław Dubij, odmrożenie gospodarki sprawiło, że nasze życie wraca powoli do normalności. To wiąże się niestety także z popełnianiem przez mieszkańców większej ilości wykroczeń drogowych. Na początku pandemii straż miejska skupiła się przede wszystkim na pomocy osobom najbardziej zagrożonym koronawirusem. Mundurowi robili zakupy seniorom, rozdawali im maseczki. Teraz, kiedy życie wraca powoli do normalności, także funkcjonariusze zajmują się swoimi podstawowymi zadaniami.

W obecnej chwili wracamy już do tych zadań statutowych. W okresie pandemii były one ograniczone ze względu na zalecenia Wojewody i naszą pracę w związku z epidemią. Teraz już będziemy kontrolować ulice naszego miasta pod względem przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Będziemy też wdrażać sankcje karne wobec osób naruszających prawo – mówi Wiesław Dubij.

 

Strażnicy zapowiadają, że na pojazdy tych kierowców, którzy przepisy łamią notorycznie, zakładane będą blokady na koła.