O tym co przeżywają bliscy osób dotkniętych tą chorobą opowiedziała dzisiaj na naszej antenie Anna Sakowicz, autorka książki “Listy do A.”, której mama od wielu lat choruje na Alzheimera.
– Z jednej strony człowiek wie czego się spodziewać, ale kiedy do głosu dochodzą uczucia, to nie rozumie. I ja tego do tej pory nie rozumiem, chociaż od 5 lat wiem, na co mama jest chora. Szukam odpowiedzi. Jest we mnie też sporo niezgody i buntu – dlaczego właśnie moja mama? Mnóstwo rozpaczy, bo wiem, że moja mama umiera, że odchodzi od nas na raty.
Gośćmi Aleksandry Zalewskiej-Stankiewicz były również Anna Gordon, pracująca w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kruczej w Szczecinie oraz pani doktor Ewa Giza, lekarz psychiatra, działająca w stowarzyszeniu Fenix w Kołobrzegu, jednocześnie dyrektor szpitala MSWiA w Złocieńcu.
Według specjalistów w komunikacji z ludźmi chorymi na Alzheimera istotną rolę odgrywa kontakt fizyczny.
– Mama nie rozumie znaczenia wielu słów, ale kiedy się ją przytuli, to ona wie, że to jest coś dobrego. Ponadto wydaje mi się, że osoba chora na Alzheimera jest bardzo wrażliwa na emocje. Kiedy my się śmiejemy, to mama też się śmieje, kiedy tylko widzi na naszych twarzach jakieś zdenerwowanie, to zaczyna płakać i zaczyna się bać. Wydaje mi się, że trzeba też zwracać uwagę na to, jak się zachowujemy przy chorym.
W naszym kraju z chorobą Alzheimera żyje ponad 300 tys. osób.
Całą rozmowę znajdziecie TUTAJ:
Część 1
Część 2