Dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie, w historycznej odsłonie audycji To się Nadaje do Radia, opowiadał o wpływie jaki wywarła szlachecka rodzina na ziemie Maszewa i Nowogardu.
– Nowogard zawdzięcza im prawa miejskie. W 1309 roku właśnie Eversteinowie nadali te prawa. Oprócz własności posiadali też zamek. Podobnie było w Maszewie, że również przy tej miejscowości leżał zamek, po którym nie pozostał kamień na kamieniu. Ale pozostało wzgórze zamkowe za częścią historyczną miasta. Warto powiedzieć, że odgrywali oni ważną rolę w przypadku utrzymania technicznej infrastruktury Nowogardu, ale tu myślę też o infrastrukturze sakralnej. – mówił naukowiec.
Ostatnie badania archeologiczne na terenie zakładu karnego w Nowogardzie uchyliły kolejny rąbek tajemnicy związanej z życiem rodziny Eversteinów.
– Na głębokości 2 metrów mieliśmy zasypisko, w którym znajdowały się bardzo interesujące artefakty. To są przede wszystkim zespoły dawnego szkła alchemicznego, medycznego. Poza tym mamy flasze kamionkowe, kamionkowe kufle. Jeden z nich jest z dekoracją kamionkową, o której można by wiele więcej mówić. Specjaliści, którzy oglądali te materiały, nie byli nawet w stanie stwierdzić w jakim ośrodku ten kamionkowy kufel miałby być wyprodukowany. – podkreśla Marcin Majewski.
Znalezione tam naczynia alchemiczne świadczą, według naukowców, o typowym dla XVI wieku uwielbieniu dla magii, nauk tajemnych i kiełkującej wtedy wiedzy z zakresu chemii i medycyny. Zabytkowe przedmioty na razie badane są w stargardzkim Muzeum. Marcin Majewski ma nadzieję, że w przyszłości będą mogły być oglądane na co dzień w Nowogardzie.
Całą rozmowę znajdziecie TUTAJ:
Część 1
Część 2