To pewien przełom w stargardzkim klubie, bowiem Niemiec zarządzał klubem od przeszło 15 lat. Klub jako oficjalny powód podaje problemy zdrowotne i osobiste Niemca. A nowemu prezesowi podjęcie jednej z bardziej odpowiedzialnych decyzji w życiu nie przyszło łatwo.
– mówi Robert Gajda, który z Błękitnymi związany jest od wielu lat – wcześniej jako zawodnik i trener pierwszego zespołu, a od dwóch lat jako członek zarządu i jednocześnie szkoleniowiec czwartoligowych rezerw. Gajda nie zamyka się jednak na kontynuowanie współpracy ze swoim poprzednikiem.
Pozostałe osoby wchodzące w skład zarządu klubu pozostały na swoich stanowiskach. Wiceprezesem ds. młodzieży nadal będzie Krystian Domowicz, a w prowadzeniu klubu jemu i Gajdzie niezmiennie pomagać będą Jarosław Hajduk i Andrzej Lemańczyk.