Dotyczy to między innymi jednego z największych akwenów w regionie, czyli Jeziora Dąbie. W pobliżu Lubczyny, gdzie funkcjonuje zarówno duża plaża, jak i przystań jachtowa w znacznym stopniu utrudniona jest i żegluga, i kąpiel, choć zatrudnieni tam ludzie – jak informuje dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Goleniowie Andrzej Łukasiak – próbują problemowi zaradzić.
Jednorazowo pracownicy ośrodka w Lubczynie wyciągają na brzeg około tony wodorostów. Podwodnych ‘żniw’ dokonują raz w tygodniu.
Paweł Palica