– Kilka minut po północy płonął stóg słomy. Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały 3 zastępy. Akcja strażaków trwała kilka godzin. Występowało duże zadymienie, które będzie widoczne jeszcze dziś do godzin popołudniowych – mówi Michał Jabłoński ze stargardzkiej straży.
Przyczyną zdarzenia było najprawdopodobniej podpalenie. Straty liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych.