Tragedia w wigilię. Śmiertelne zatrucie czadem w Koszalinie.

Do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla doszło w wigilię w Koszalinie. 37-latka zmarła mimo kilkudziesięciominutowej reanimacji.

Do zdarzenia doszło około godziny 16:00 w jednym z mieszkań przy ratuszu. Jak mówi dla Twojego Radia asp. Izabela Sreberska z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie – zatruciu uległa cała rodzina. Niestety 37-letniej kobiety nie udało się uratować:

Chwilę po godzinie 16 dyżurny koszalińskiej komendy otrzymał informację, że w Koszalinie przy ulicy Mickiewicza doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili, że w budynku wielorodzinnym w jednym z mieszkań przebywała 5-osobowa rodzina z 37-letnią kobietą, która przebywała w łazience. Rodzina nie mogła nawiązać kontaktu, kobieta nie reagowała na wołanie, nie otwierała drzwi, w związku z tym rodzina poinformowała służby ratunkowe. Mimo podjętej reanimacji, która trwała kilkadziesiąt minut, nie udało się przywrócić funkcji życiowych kobiecie. Policjanci na miejscu wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora. Prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety było zatrucie tlenkiem węgla. Pozostali członkowie rodziny to dwóch mężczyzn oraz dwójka małych dzieci. Zostali oni przetransportowani do koszalińskiego szpitala celem wykonania niezbędnych badań.

Ciało kobiety zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.