W lasach regionu pojawiły się już grzyby. Miłośników ich zbierania nie brakuje, jednak warto przypomnieć sobie kilka zasad aby z takiego wypadu wrócić całym i zdrowym. Warto też zdroworozsądkowo podejść do tematu parkowania w lesie.
Policja przypomina, że najbardziej narażone na zaginięcie w lasach są osoby starsze. W swoim komunikacie wystosowała szereg rad i zaleceń, co uczynić by grzybobranie było bezpieczne.
Przede wszystkim warto poinformować bliskich gdzie się idzie i o której zamierza się wrócić. Lepiej unikać wchodzenia do lasu w pojedynkę. Należy mieć ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia mogą okazać się bardzo pomocne. Elementy odblaskowe czy jasny strój przydadzą się w razie akcji poszukiwawczej. Jeśli już zabłądzimy, nie zwlekając zaalarmujmy Policję, starajmy się też dojść do najbliższej drogi, wtedy jest większa szansa na odnalezienie.
Kolejna sprawa to leśne parkowanie. Pozostawiając auto przy leśnej drodze pamiętajmy by nie utrudniać dojazdu służbom. Taka sytuacja miała miejsce w miniony weekend na Podkarpaciu, gdzie przez samochody blokujące drogę, do poszkodowanej ze złamaną nogą nie mogła dojechać karetka. O tej sytuacji i tym co grozi za wjazd do lasu, mówi Edward Marszałek – rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie:
Kierowcy zablokowali przejazd do lasu dla karetki. Co byłoby gdyby czekała z zawałem serca, nie chcę tutaj wspominać. Straż Leśna przede wszystkim ma prawo kontroli pojazdów silnikowych na terenie lasów, dlatego że wjazd do lasu pojazdem silnikowym jest w ogóle zabroniony, to z mocy ustawy. Parkowanie dopuszczalne jest tylko na terenach wyznaczonych, a wjazd jest zagrożony mandatem. Straż Leśna ma też prawo przyznawania punktów karnych. Pamiętajmy o tym, że bezpieczeństwo jest tutaj najważniejsze. Grzyby mogą chwilę poczekać, człowiek w potrzebie nie zawsze.
Nadleśnictwa apelują o odpowiedzialne parkowanie, a w razie zagrożenia przypominają o bezpłatnej aplikacji “mobilny Bank Danych o Lasach”, gdzie oprócz dostępu do szczegółowych map, możemy wezwać pomoc, podając swoją dokładną lokalizację.
Fot. Lubuska Policja