Sześć filmów, w tym przedpremiery. Kino Pionier 1907 otwiera się na nowo

 Po krótkiej przerwie organizacyjnej, Kino Pionier 1907 w Szczecinie ponownie otwiera swoje drzwi, tym razem pod zarządem Domu Kultury „Krzemień”. W dniach 1-3 października odbędzie się specjalny przegląd filmowy, który zainauguruje nowy etap działalności kina. Na widzów czeka sześć wyjątkowych produkcji, w tym przedpremierowe pokazy.

1 października o godzinie 17:00 Pionier zaprosi widzów na pierwszy w Szczecinie pokaz japońskiego filmu „Zła nie ma”, w reżyserii nagrodzonego Oscarem za „Drive My Car” Ryûsuke Hamaguchiego. Jego nowa propozycja, to nagrodzona Wielką Nagrodą Jury i Nagrodą FIPRESCI na MFF Wenecja, filmowa uczta, a przede wszystkim poruszająca opowieść, która podąża do celu po odbitych w śniegu śladach: powoli, uważnie, z doświadczeniem rasowego tropiciela. O godzinie 19:30 odbędzie się oficjalnie otwarcie Kina Pionier 1907, a widzowie będą mogli zobaczyć film „Simona Kossak” w reżyserii Adriana Panka. W filmie o słynnej naukowczyni z Białowieży, która chce żyć na własnych warunkach główne role zagrali Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Borys Szyc i pochodząca ze Szczecina, jedna z najwybitniejszych współczesnych aktorek, Agata Kulesza. Film walczy obecnie o Złote Lwy festiwalu w Gdyni.
2 października o 17:00 w Pionierze zostanie zaprezentowany film „Minghun” w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego, autora „Ostatniej rodziny”. Jest to poruszające, czułe i osobiste kino, które opowiada o najważniejszych wartościach w życiu człowieka, dając widzowi to, co w naszych czasach najpotrzebniejsze – nadzieję. Główną rolę gra tutaj Marcin Dorociński O 19:30 widzowie będą mogli zobaczyć film, który za kilka tygodni podbije cały świat i powalczy zapewne o Oscary. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja” ma w sobie masę energii, świetnego humoru, szaleństwa, autorskiej muzyki oraz dobrej historii w tle. Porównania do „Trainspotting” są bardzo celne.
3 października o 17:00 zobaczyć będzie można w Pionierze znakomity przykład realizacji polskiego filmu biograficznego, który zachwyca dynamiką, wysublimowanym humorem i bardzo fajnie przybliża kawałek naszej historii. „Kulej. Dwie strony medalu” to po prostu świetne kino. O 20:00 zaprosimy widzów na „Dziewczynę z igłą” w reżyserii Magnusa von Horna, polską koprodukcję, która walczyła w Cannes o Złotą Palmę, a która będzie reprezentowała Danię w wyścigu o Oscara.
W piątek 4 października Kino Pionier 1907 powraca do regularnych pokazów na dwóch salach.