Od wtorku 17 września w Szczecinie ruszył kolejny punkt zbiórki darów dla potrzebujących dotkniętych kryzysem powodziowym. Netto Arena, bo tam odbywa się zbiórka, bardzo szybko zapełnia się najpotrzebniejszymi rzeczami. Jednak, jak podkreślają wolontariusze, niektórych artykułów wciąż jest za mało.
Mieszkańcy Pomorza Zachodniego w ekspresowym tempie pokazali, że można na nich liczyć. W wielu miastach znajdujące się miejsca zbiórek, zapełniają się w mgnieniu oka. Każdy dzieli się tym co może, a cel jest jeden- po prostu pomóc.
Środki chemiczne i jeszcze parę par skarpet. Mam wodę w bagażniku, trzy zgrzewki wody.
Mamy ręczniki papierowe, konserwy w puszkach, herbaty, kawy, płatki i mamy też kaszki i owsianki dla dzieci.
Rzeczy suche do jedzenia, wszystko to, co jest bardzo, bardzo mocno potrzebne.
Mobilizacja szczecinian pozytywnie zaskoczyła wolontariuszy, którzy są zdziwieni, że w tak krótkim czasie udaje się zapełniać lokalne miejsca zbiórek. Woda i żywność to oczywiście najpotrzebniejsze artykuły, jednak są też takie, które również przydadzą się teraz powodzianom.
Ja jestem zaskoczony, że tyle ludzi przynosi tych rzeczy. Głównie przynoszą wodę, papier toaletowy, chemię. Najbardziej by się przydały jeszcze rzeczy dla małych dzieci, bo jest ich w sumie najmniej. Oczywiście dla zwierzaków jakąś karmę można kupić, dla kota, psa. Takie standardowe rzeczy, które można przewieźć bezpiecznie i nie popsują się w transporcie- mówi Szymon, jeden z wolontariuszy.
Wolontariusze mówią także o środkach higienicznych, bateriach i latarkach. Te również mogą się przydać w tym trudnym czasie. Zbiórka w Netto Arenie potrwa do czwartku 19 września. Codziennie od godziny 8:00 do 18:00 wolontariusze czekają na dobroczyńców składających dary.
Fot: Filip Grzebień