Polskie Stronnictwo Ludowe podnosi temat zniesienia dwukadencyjności w samorządach. Przypomnijmy, że nowelizacja Kodeksu wyborczego z 2018 roku, wprowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość, ograniczyła możliwość sprawowania urzędu przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast do dwóch kadencji. Poseł Jarosław Rzepa podkreśla, że obecny okres, oddalony od kolejnych wyborów, to właściwy moment na rozpoczęcie dyskusji o potrzebnych zmianach i reformach.
Zbieramy propozycje zmian w ordynacji wyborczej. Zmiany dotyczące dwukadencyjności również są dyskutowane. Z mojego punktu widzenia mam mieszane uczucia, bo z jednej strony uważam, że przejawem największego zaufania jest wybór przez mieszkańców. Dlaczego ktoś, kto jest dobrym gospodarzem, po tych dziesięciu latach, po zaangażowaniu się i ku zadowoleniu mieszkańców ma odejść? Z drugiej strony czasami trzeba przewietrzyć, bo się okazuje, że nie idzie tak, jak to zapowiadano. Jednak jestem zwolennikiem tego, żebyśmy powrócili do tego, że to ludzie decydują i to oni wyznaczają, kiedy następuje koniec ery władania kogoś w gminie i niech mi nikt nie mówi, że całą gminę można zastraszyć albo kupić – przekonuje Jarosław Rzepa
PSL prowadzi wewnętrzne dyskusje na temat zmian w ordynacji wyborczej. Dopiero po wypracowaniu konkretnych propozycji zostaną one przedstawione koalicjantom. Poseł Jarosław Rzepa uważa, że nadszedł właściwy moment na wprowadzenie reform samorządowych.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio/Archiwum