Szczecińskie grupy facebookowe zalewane przez tzw. clickbaity

Na rozmaitych forach internetowych i grupach, coraz częściej ukazują się „artykuły” okraszone drastycznymi zdjęciami i szokującymi nagłówkami. Nieświadomi użytkownicy facebooka nie zdając sobie sprawy z zagrożenia, wchodzą w podane linki, które w rzeczywistości są próbą np. wyłudzenia danych osobowych bądź zainstalowania złośliwych programów. Na lokalnych grupach tzw. clickbaitów jest cała plaga.

Oszuści internetowi dobrze wiedzą, jak przyciągnąć uwagę potencjalnej ofiary. Na facebookowych grupach zamieszczają „artykuły” zawierające sensacyjne nagłówki i drastyczne zdjęcia. Te wzbudzają ciekawość i zachęcają, aby czytelnik wszedł w podany link. Później jest tylko rozczarowanie, gdyż często faktycznej treści brak, a użytkownik przekierowany został do zupełnie innej strony, często z nieodpowiednimi treściami.

Jest to działanie internetowych oszustów, którzy bazując na ludzkiej ciekawości, podrzucają fałszywe artykuły, aby np. aby zdobyć nasze dane osobowe, zainfekować sprzęt, bądź okraść zebrane oszczędności. Clickbaity zaczęły pojawiać się na rozmaitych grupach internetowych związanych ze Szczecinem, czy regionem. Policjanci apelują, aby uważać na takie treści.

W ostatnim czasie na szczecińskich grupach w mediach społecznościowych pojawiają się artykuły z sensacyjnymi nagłówkami, które mają przyciągnąć uwagę użytkowników. Niestety, zamiast rzetelnych informacji za takimi wpisami najczęściej kryją się internetowi oszuści, a ich celem jest jedno, czyli wyłudzenie danych osobowych osób, które klikną nieprawdziwy link. Zatem szczecińscy policjanci apelują o ostrożność i zwracają uwagę na zagrożenia związane z tak zwanymi clickbaitami, które często są narzędziem cyberprzestępców w internecie- mówi mł. asp. Paweł Pankau z KMP w Szczecinie.

Internetowi oszuści mogą też załączać linki w komentarzach pod faktycznymi artykułami lokalnych redakcji. Takie komentarze informują np. o zdjęciach z wypadków, bądź nagranym zdarzeniu. Administratorzy próbują na bieżąco walczyć z tego typu oszustwami, jednakże zanim do usunięcia linku dojdzie, ktoś może się nabrać.

Jeżeli zauważymy, że padliśmy ofiarą oszustwa internetowego, natychmiast należy zgłosić to na policję lub do prokuratury. Kluczowe jest szybkie działanie, ponieważ zabezpieczenie dowodów i śledztwo mogą pomóc w wykryciu sprawcy. Ważne, aby zachować wszelkie informacje takie jak np.  adresy stron, korespondencje ze sprawcą oraz potwierdzenia transakcji. Pamiętajmy, bezpieczeństwo w sieci zależy od nas samych. Nie dajmy się oszukać i zachowajmy ostrożność, korzystając z mediów społecznościowych i internetu na co dzień- dodaje Paweł Pankau.

Ofiarą clickabitów może paść każdy. Świadomość zagrożenia, jakie czyha w internecie, jest więc kluczowa. Policjanci radzą, aby zanim w link potencjalnego oszusta wejdziemy, zastanówmy się, czy pochodzi np. ze znanej nam redakcji, czy portalu. Poza tym oszuści bazują na naszych emocjach i do tzw. miniaturki załączają np. zdjęcia dzieci.

Fot: pexels