W piątek Sejm odrzucił projekt Lewicy mający na celu depenalizację aborcji. W odpowiedzi na decyzję parlamentarzystów, w Szczecinie odbył się protest zorganizowany przez lokalne aktywistki. Kobiety zebrały się na placu Pawła Adamowicza, by wyrazić swoje niezadowolenie z działań polityków. Magda Górecka z fundacji Lambda Polska oskarżyła posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) o wspieranie PiS-u i Konfederacji w blokowaniu nowelizacji Kodeksu karnego.
Górecka wyraziła rozczarowanie postawą posłów PSL, którzy, jej zdaniem, zdradzili zaufanie wyborców, w tym kobiet i zwolenników prawa do aborcji. “Oni byli również wybierani przez kobiety i zwolenników aborcji. Dlatego protestujemy. Być może będziemy mówić te same hasła, które były wcześniej. Teraz mamy pięć gwiazdek i trzy koniczynki, ośmiu gwiazdek już nie ma. Protestujemy przeciwko również postawie pana Giertycha i jego dopisaniu filozofii do tego, dlaczego wstrzymał się od głosu. Przeciwko po prostu ściemie, bo znowu kobiety zostały zrobione w konia. Teraz jest hasło od Giewontu aż po Hel i je… PSL. Miałyśmy nadzieję na kulturalne załatwienie sprawy. Okazało się, że kilku dziadersów po prostu oszukało nas” – mówiła Magda Górecka.
Jarosław Rzepa, zachodniopomorski poseł PSL, skomentował protesty kobiet. Przyznał, że choć otrzymał podziękowania za swoje głosowanie, nie czuje się bohaterem. Podkreślił, że PSL proponuje przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie powrotu do kompromisu aborcyjnego lub jego liberalizacji. “Dzisiaj oczywiście kobiety z jednej strony mogą mieć do nas pretensje, a ja dostaję z kolei podziękowania za głosowanie. Chociaż wcale nie czuję się bohaterem w tym głosowaniu. Wolałbym, żeby nasz pomysł, który jest w Sejmie, czyli ogólnopolskie referendum na temat powrotu do kompromisu aborcyjnego, czy też liberalizacji, żeby to naród, Polki, Polacy wypowiedzieli się na ten temat. Natomiast te kobiety, które mówią, że w imieniu kobiet mówią, to tylko i wyłącznie wypowiadają się w imieniu kobiet swojego środowiska politycznego. Niestety nie wszyscy chcą to przyjąć do wiadomości” – tłumaczył Rzepa.
Uczestniczki protestu w Szczecinie podkreślały, że po raz kolejny zablokowano dyskusję na temat praw kobiet, co uniemożliwiło wprowadzenie zmian, które mogłyby ułatwić życie aktywistkom, medykom i bliskim osób potrzebujących aborcji.
Poseł Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej wyraził nadzieję, że w przyszłości uda się przekonać posłów PSL do zmiany stanowiska. “Było mi smutno, że przegraliśmy to głosowanie. Chyba brakuje cały czas dodatkowej rozmowy z PSL-em. Wystarczy przedstawić im argumenty. Tych argumentów po naszej stronie jest bardzo dużo. Możemy pokazać, co tak naprawdę w Polsce się dzieje, jeżeli chodzi o podziemie aborcyjne, o turystykę aborcyjną. Warto naszym przyjaciołom z PSL-u pokazać Europę, która pod rządami konserwatystów wprowadziła bardzo wiele takich przepisów, tylko dlatego, że one są po prostu zgodne z prawami człowieka i tak my musimy zrobić w Polsce” – przekonywał Napieralski.
Żaden z posłów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 ani klubu Lewicy nie zagłosował przeciwko nowelizacji Kodeksu karnego.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio