Pomorze Zachodnie może pochwalić się najlepszym początkiem sezonu wakacyjnego od wielu lat. Niemal pełne obłożenie mają już hotele w Świnoujściu, ale zainteresowaniem cieszy się także Kołobrzeg czy Międzyzdroje. Takie zjawisko pozwoli branży turystycznej odbić się po słabym pierwszym kwartale roku.
– “Mamy obłożenie, które zbliża się ku końcowi naszych możliwości, lecz jednak początek roku i cała wiosna to jednak były takie braki. Nie wiemy z jakiego dokładnie powodu, ale sądzimy, że jednak gdzieś kryzys ogólnoeuropejski ma na to wpływ, bo jednak nie było pełnego obłożenia. My głównie od lat bazujemy tylko na gościach niemieckich, jednak Ci goście w mniejszej skali dzisiaj przyjeżdżają do Świnoujścia. Myślę, że na to składa się bardzo, bardzo wiele czynników” – mówi Grzegorz Dobosz, właściciel hotelu Hamilton w Świnoujściu.
Ceny nad polskim morzem nie były i nie będą niskie, choć na szczęście w tym roku mniej słyszymy o „paragonach grozy”, które skutecznie wyganiały turystów z polskich kurortów.