Grupa Azoty ma potężne problemy finansowe – strata państwowej spółki tylko za III kwartał zeszłego roku wyniosła aż 740 mln zł, a jej zadłużenie doszło do 10 mld zł.
Wpływa to także na zakład w Policach.
– I to właśnie takie nieumiejętne zarządzanie doprowadziło do takich właśnie błędów i do takich zadłużeń, które dzisiaj odkrywają nowi i tak naprawdę zarządzający tam firmy – mówi zachodniopomorski poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski.
W ubiegłym tygodniu do kadrowych zmian doszło w Azotach Police. Do rady nadzorczej powołano Anetę Zelek, Marcina Likierskiego i Andrzeja Skolmowskiego.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: